Obchody Dnia Papieskiego w Łowiczu rozpoczęła Msza św. w katedrze. Przy stole eucharystycznym stanęli ks. Zbigniew Przerwa, proboszcz parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Łowiczu, koordynator Dni Papieskich w diecezji łowickiej, a także ks. Paweł Olszewski, wikariusz. Odbył się też Bieg Papieski.
Ksiądz Przerwa ukazał Jana Pawła II jako współczesnego Mojżesza, człowieka modlitwy, który wpłynął na historię nie tylko Polski, ale i świata. Kapłan zauważył także, że w dzisiejszych czasach święty papież jest osobą bardzo często wyśmiewaną. - Dziś my, ludzie, którzy go znaliśmy, słuchaliśmy, musimy zadać sobie pytanie: Gdzie my, nasze pokolenie popełniliśmy błąd, że nie udało się tak wielu młodych ludzi nauczyć szacunku do Jana Pawła II? - mówił kapłan.
Po Mszy św. pod pomnikiem papieża kapłani i przedstawiciele władz powiatu łowickiego złożyli kwiaty. Później w hołdzie świętemu wystartował Bieg Papieski, w którym wzięło udział ok. 300 osób. Uczestnicy, wśród których byli uczniowie łowickich szkół, klubów sportowych, nauczyciele, osoby w sile wieku i seniorzy, spotkali się przy szkole nr 7, przy kamieniu upamiętniającym wizytę św. Jana Pawła II w Łowiczu z 14 czerwca 1999 roku. Po modlitwie wszyscy przeszli pod kościół parafii Chrystusa Dobrego Pasterza, skąd wystartował bieg. Trasa wiodła ulicami: Papieską, Jana Pawła II, Stanisławskiego, Nowy Rynek, Kozią i Podrzeczną. Metą był pomnik papieża na Starym Rynku. Tam każdy z biegaczy otrzymał pamiątkowy dyplom, wodę i baton. Przed wykonaniem pamiątkowej fotografii kwiaty złożyli przedstawiciele władz miasta.
W łowickim XXII Biegu Papieskim, który zakończył się przy pomniku papieża, wzięło udział ok. 300 osób.- To był mój drugi Bieg Papieski. Pobiegłam, by uczcić św. Jana Pawła II, żeby wspomnieć jego osobę, przesłanie, a także by ukazać dzieciom to, kim był i co do nas mówił - podkreślała Monika Badek-Ledzin.
- Papież był dla mnie kimś bardzo ważnym. Pierwszy raz spotkałam się z nim w Łowiczu. Byłam wtedy w szkole podstawowej. A dziś świetnie się złożyło, bo podczas Mszy św., w której uczestniczyłam w parafii pijarskiej, podczas kazania w całości przypomniano tamtejszą papieską homilię z 1999 roku. To było genialne przesłanie dla młodzieży i rodzin. Słuchając tego kazania po tylu latach, miałam odczucie, że papież wiedział, jak trudna będzie sytuacja teraz. Okazał się prorokiem. Bieg był kropką nad „i” - dodała pani Monika.
Wśród biegaczy nie zabrakło reprezentacji Przedszkola Niepublicznego Diecezji Łowickiej im. bł. Bolesławy Lament. Obok dzieci pobiegła także kadra: Dorota Burniewicz i Ewelina Traczyk.