– Jan Paweł II jest nie tylko historią. Został ogłoszony błogosławionym i świętym. To jedynie akt Kościoła, ale on rzeczywiście jest z Bogiem, on wstawia się za nami. Dlatego nie tylko przywołujmy jego pamięć, nie tylko patrzmy na to, co pozostawił, ale także prośmy go, by nas wspierał – mówił w Boczkach Chełmońskich ks. prof. Waldemar Chrostowski.
W organizację wydarzenia zaangażowani byli także członkowie Stowarzyszenia Olimpijczyk. Na mecie zawodnicy otrzymali pamiątkowe medale i spotkali się z proboszczem parafii garnizonowej ks. Krzysztofem Szustakiem, który zwrócił uwagę na postać i nauczanie świętego papieża. – Jego nauczanie to skarbnica wiedzy, wskazówek, rad. Zachęcam, by poczytać i wcielić je w życie. Jego filozofię, przekaz można by streścić w słowach: „Nie jesteś byle kim, nie wolno ci żyć byle jak”. Tego się trzymajcie – mówił kapłan.
VII Bieg Papieski wpisał się w obchody XIV Tygodnia Kultury Chrześcijańskiej. Po raz drugi parafialny Bieg Papieski zorganizował także ks. Rafał Banasiak, proboszcz parafii w Kiernozi. Rywalizacja odbywała się w trzech kategoriach wiekowych: dzieci młodsze, uczniowie szkół podstawowych i open. Tam wśród biegaczy podziw wzbudziła rodzina Tomczaków. Pani Elwira pobiegła z wózkiem, w którym spał jej mały synek, a drugi starszy syn pobiegł w pierwszej i trzeciej kategorii. – Nie mogło nas tu zabraknąć. Papież to dla mnie ktoś ważny. Od najmłodszych lat opowiadam o nim swoim dzieciom. Uczę ich modlitwy. Bardzo żałuję, że nie udało mi się spotkać św. Jana Pawła II osobiście. Kiedy był w Łowiczu, staraliśmy się dotrzeć na plac celebry, ale utknęliśmy w takim korku, że nie było szans się przecisnąć. Poddaliśmy się i wróciliśmy do domu. Dziś o poddaniu się nie było mowy – wyznała pani Elwira.
Po biegu wszyscy uczestnicy zostali zaproszeni do ogrodu parafialnego na gorącą zupę. Puchary zwycięzcy otrzymają w przyszłą niedzielę.
Powodem ataku przesłanie
W parafii w Krośniewicach w hołdzie papieżowi zorganizowano koncert. Utwory zaprezentowane przez artystów chwytały za serce i wywoływały wzruszenie. Muzycznych i papieskich akcentów nie zabrakło także w parafii w Zdunach. Miejscowy proboszcz ks. Ireneusz Cieślak podczas Eucharystii udostępnił wiernym kazanie papieża Jana Pawła II o sumieniu. O oprawę muzyczną liturgii zadbał zespół Boża SpRawka. Po Mszy św. przed Najświętszym Sakramentem odbyło się czuwanie, które także poprowadził zespół. Pieśni i teksty dotyczyły Matki Bożej, której Ojciec Święty zawierzył cały swój pontyfikat. Wśród wiernych byli uczniowie i nauczyciele z Zespołu Szkół CKR w Zduńskiej Dąbrowie, którzy dzień później w placówce spotkali się z ks. Jerzym Borsem. Zaproszony kapłan opowiedział im o swoich osobistych spotkaniach z Janem Pawłem II.
Zgodnie z tradycją młodzież z opiekunami wzięła także udział w Papieskim Spływie Kajakowym. Ostatnim akordem był przemarsz uczniów pod pomnik św. Jana Pawła II. Uroczyste obchody Dnia Papieskiego odbyły się także w parafii św. Rocha w Boczkach Chełmońskich. Od dwóch lat wspólnota cieszy się obecnością relikwii św. Jana Pawła II, które wprowadził tam kard. Gerhard Ludwig Müller. W tym roku uroczystą sumę z proboszczem parafii ks. Mariuszem Szmajdzińskim i ks. Andrzejem Lisiakiem koncelebrował ks. prof. dr hab. Waldemar Chrostowski, honorowy prezes Stowarzyszenia Biblistów Polskich. Podczas homilii kapłan podzielił się z wiernymi świadectwem o św. Janie Pawle II.
– Jesteśmy tu po to, by uczcić i przeżyć Dzień Papieski. Wracamy pamięcią i sercem do tego, co wydarzyło się 44 lata temu. I tu musimy mieć świadomość, że dla nas, dorosłych, to jest cząstka życia, a dla dzieci i młodzieży to jest już historia – mówił kapłan. Gość podzielił się swoimi wspomnieniami ze spotkania z kardynałami Wyszyńskim i Wojtyłą, do którego doszło w Rzymie tuż przed konklawe, przeżyciami związanymi z wyborem Karola Wojtyły na papieża, zamachem. Kaznodzieja podkreślił także, że dziś pamięć o Janie Pawle II jest nękana, bywa przedmiotem szyderstwa, kpin, ironii i najrozmaitszych zarzutów. – Pamięć o św. Janie Pawle II płowieje, jak płowieją tkaniny. Nie możemy do tego dopuścić. On jest dla nas drogowskazem – mówił. Sprzeciw wobec Jana Pawła II, zdaniem kapłana, bierze się ze słów, które były mottem papieskiego pontyfikatu: „Otwórzcie drzwi Chrystusowi”.
Po Mszy św. na terenie parafii odbył się piknik rodzinny „Zdrowo i na słodko”, na którym królowały potrawy i napoje z jabłek. Wydarzenie w kościele i na placu uświetniła Dziecięco-Młodzieżowa Orkiestra Dęta OSP Wicie.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się