Bł. ks. Michał Woźniak był patronem kutnowskiej Nocy Świętych, organizowanej w tym roku przez parafię św. Wawrzyńca. W poniedziałkowy wieczór 31 października wierni zebrali się w świątyni, by nie tylko czuwać na modlitwie, ale także by poznać bliżej historię życia tego błogosławionego męczennika.
Kutnowska Noc Świętych rozpoczęła się od Eucharystii pod przewodnictwem ks. Jakuba Świerczyńskiego, wikariusza parafii św. Wawrzyńca, którą koncelebrował ks. prał. Stanisław Pisarek. U stóp ołtarza złożono relikwiarze, skrywające relikwie kilkunastu błogosławionych i świętych. Wśród nich znalazły się relikwie: św. Wawrzyńca, św. Wincentego Pallottiego, św. Ojca Pio, św. Alberta Chmielowskiego, bł. ks. Jerzego Popiełuszki, św. Matki Teresy z Kalkuty, św. Pawła od Krzyża, św. Gabriela od Matki Bożej Bolesnej, św. Marii Goretti, bł. Eugeniusza Bosiłkowa i św. Gemmy Galgani. W znaku relikwii rękopisu obecny był również błogosławiony Michał Woźniak - patron tegorocznej kutnowskiej Nocy Świętych.
- Dziś są z nami relikwie tych, którzy byli świadkami Chrystusa - mówił w homilii ks. Świerczyński. Nawiązując do wigilii uroczystości Wszystkich Świętych, celebrans przypomniał także, że droga do świętości ludzi wyniesionych na ołtarze była różna. - Niektórzy oddali życie za wiarę, niektórzy byli gorliwymi świadkami Bożej miłości, która wyrażała się w bezinteresownej posłudze drugiemu człowiekowi - mówił. - Wszyscy jesteśmy wezwani do tego, aby kroczyć drogą świętości, drogą, którą wyznacza nam Chrystus. Bo święty wcale nie oznacza "idealny" czy "doskonały". Święty to ten, który pomimo własnych słabości potrafi się podnosić z upadków i kroczyć drogą, która wiedzie ku Chrystusowi. Bo to jest jedyna właściwa droga - dodał ks. Jakub na zakończenie.
Zachęcił także wiernych do stawiania sobie fundamentalnych pytań o własną świętość. - Niech ten dzisiejszy wieczór będzie dla nas okazją do refleksji nad swoim życiem - mówił. - Niech pozwoli nam odpowiadać sobie na pytania: "Jaką drogę w swoim życiu ja wybieram? Czy szukam drogi świętości? Czy odpowiadam na Boże wezwanie? Czy świętość jest celem mojego życia?".
Po Eucharystii wierni zaśpiewali piosenkę "Taki duży, taki mały może świętym być", która bezpośrednio wprowadziła wszystkich w atmosferę modlitewnego czuwania przy relikwiach. Ważnym punktem kutnowskiej Nocy Świętych był montaż słowno-muzyczny, przybliżający życie bł. Michała Woźniaka - męczennika, który szczególnie wpisał się w ziemię kutnowską.
Nie zabrakło obecności także innych świętych, m.in. św. Wawrzyńca, św. Wincentego Pallottiego, św. Ojca Pio, św. Alberta Chmielowskiego, bł. ks. Jerzego Popiełuszki czy św. Matki Teresy z Kalkuty. Anna Rajska /Foto Gość