W pierwszą niedzielę Adwentu w parafiach pojawią się kapłani rekolekcjoniści, którzy będą się starać pomóc wiernym zgłębić tajemnicę wcielenia. Parafianie jednej ze skierniewickich wspólnot ćwiczenia duchowe mają już za sobą.
W parafii św. Stanisława Biskupa i Męczennika odbyły się rekolekcje (przed)adwentowe, będące jednocześnie dziękczynieniem Bogu za peregrynację relikwii bł. kard. Stefana Wyszyńskiego po skierniewickich wspólnotach. Podczas nauk ks. dr. Jerzego Jastrzębskiego, kapłana archidiecezji warszawskiej, wierni dziękowali Bogu za życie błogosławionego prymasa, za jego nauczanie i obecność w relikwiach. Naukom przewodziło hasło: "...Aby być człowiekiem".
- Rekolekcje to przede wszystkim czas zatrzymania. Dobrze się dzieje, jeśli są one związane z okresami liturgicznymi, ale również uwolnione od okresów liturgicznych - mówi ks. Grzegorz Gołąb, proboszcz parafii św. Stanisława w Skierniewicach. - W tym roku inspiracją do wcześniejszych rekolekcji była rocznica związana z przyjściem prymasa do Skierniewic. Od roku jest on w naszej parafii. Co ważne, w tym czasie peregrynował po wszystkich wspólnotach dwóch skierniewickich dekanatów. Stąd pomysł, by uczcić rocznicę jego przyjścia i w ten sposób nadać temu wydarzeniu rangę - tłumaczy ks. Gołąb.
W bogatym programie rekolekcji były także nabożeństwo różańcowe połączone z modlitwą za rodziny oraz Apel Jasnogórski z rozważaniami błogosławionego prymasa. - Podczas rekolekcji przygotowujących wiernych do Bożego Narodzenia w oparciu o naukę kard. Wyszyńskiego chciałem, by prymas był nie tylko postacią z pomnika, ale i "postacią z chodnika". Czyli szanując jego wielkość i to, że był mężem stanu, chciałem jednocześnie pokazywać, że był on bardzo konkretnym, praktycznym człowiekiem, który stojąc na ziemi, ufnie patrzył w niebo - wyjaśnia ks. Jastrzębski.
Wierni mogli kupić książkę autorstwa rekolekcjonisty. Agnieszka Napiórkowska /Foto GośćWięcej o rekolekcjach w 47. numerze papierowego wydania "Gościa Łowickiego" na 27 listopada.