W kościele pw. Świętego Ducha w Łowiczu odbyły się uroczystości odpustowe ku czci bł. Bolesławy Lament, założycielki Zgromadzenia Sióstr Misjonarek Świętej Rodziny, patronki prowadzonego przez jej duchowe córki Niepublicznego Przedszkola Diecezji Łowickiej „U Bolesi”.
W liturgiczne wspomnienie, przypadające w rocznicę śmierci błogosławionej, przy ołtarzu ustawiono jej portret oraz relikwie. Mszy św. przewodniczył i homilię wygłosił bp Dziuba, ordynariusz łowicki. Przed Eucharystią przedszkolaki dały koncert dla babć i dziadków. Było, jak zwykle, radośnie i wzruszająco. Po policzkach niejednej babci popłynęły łzy.
Jedyna łowiczanka wyniesiona na ołtarze urodziła się 3 lipca 1862 roku. Została ochrzczona dwa tygodnie później w kościele parafialnym Świętego Ducha w Łowiczu. Do dziś przetrwała chrzcielnica, przy której włączono ją do wspólnoty Kościoła. W tej samej świątyni przy jej relikwiach z biskupem ordynariuszem modlili się ks. Rafał Woronowski, sekretarz bp. Dziuby, a także siostry zakonne, rodzice z przedszkolakami oraz Krzysztof Jan Kaliński, burmistrz Łowicza, który obdarował przedszkolaków koszem słodyczy.
W homilii bp Dziuba przywołując bł. Bolesławę, podkreślił, że z wrażliwości na Boże słowo zrodziło się jej święte życie i szlachetność dzieł, które Bóg pozwolił jej utworzyć, a w tym także za jej wstawiennictwem przedszkole w Łowiczu. Hierarcha mówiąc o błogosławionej, przypomniał, jak bardzo bolał ją podział chrześcijan. – Możemy
powiedzieć, że to zatroskanie o jedność nas, ludzi, jest tak potrzebne dzisiaj, gdy świat jest tak podzielony, gdy ludzie są tak skłóceni, gdy widząc zło, nie chcą przyjąć prawdy o jego przyczynach. Udaje się dyplomację, udaje się rozmowy, a nie chce się zauważyć dramatu, który towarzyszy dzisiaj ludzkości, a którego my doświadczamy, będąc tak blisko – mówił biskup.
Kaznodzieja wiele miejsca poświęcił powołaniu ludzkiemu, jak i temu wynikającemu z chrztu świętego. – Wspólnotę Kościoła buduje się wiarą, buduje się zbolałymi, klęczącymi kolanami, pokorą, buduje się Panem, którego jako grzeszni nieustannie szukamy i za którym chcemy podążać. Błogosławiona Bolesława jest dla nas niedościgłym wzorem – mówił kaznodzieja.
Podczas liturgii przedszkolaki wraz z rodzicami i kadrą do ołtarza przyniosły dary. Wzruszającym momentem była Modlitwa Pańska, podczas której dzieci otoczyły ołtarz. Robiąc krąg z celebransem i ministrantami, głośno odmawiały modlitwę, której nauczył nas Jezus Chrystus.