Wszystko zaczęło się w Makowie. Tu też rozpoczęła się promocja książki, która - jak mówi autor - powstała z natchnienia Ducha Świętego, potrzeby budowania wspólnoty Kościoła i pasji do dzielenia się Słowem, którym jest Chrystus.
Rok 2020 dla Kościoła na całym świecie był wyzwaniem w ewangelizacji, budowaniu i trwaniu we wspólnocie, niesieniu Dobrej Nowiny, gdy wokół pojawiały się informacje o kolejnych zgonach, restrykcjach, obostrzeniach i limitach w świątyniach.
Kapłani, zgromadzenia zakonne i wspólnoty świeckich wiernych szukały rozwiązań, jak docierać ze słowem i z Chrystusem do siebie nawzajem. Pomysłów nie brakowało, a z pomocą przychodziły portale społecznościowe. Często inicjatywa wychodziła oddolnie - wierni prosili duszpasterzy, by dzielili się refleksją Ewangelii, pokrzepiali słowem.
Do kilku takich próśb w parafii św. Wojciecha w Makowie przychylił się ks. Sławomir Wasilewski, ówczesny proboszcz i dziekan. Codzienne rozważanie słowa Bożego publikował na facebookowym profilu parafii i swoim. A pod postami własne refleksje dodawali wierni.
Pandemia trwała, a wraz z nią działania duszpasterza, które z czasem przeniósł też na inny profil - parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Skierniewicach na Widoku, gdzie do dziś pełni posługę. Z internetowej akcji zrodził się pomysł zebrania treści w jedną przestrzeń, która zostanie na lata. W ten sposób powstała książka "Rozważania do Słowa" autorstwa ks. Sławomira Wasilewskiego.
Książka to wspólna praca duszpasterza i wiernych.W niedzielę 5 lutego w parafii w Makowie odbyła się promocja książki. Miejsce wybrane zostało nieprzypadkowo. - To tu wszystko się zaczęło. To wy, drodzy parafianie, przyczyniliście się do tego, że dziś możemy trzymać w dłoniach książkę, która oparta jest na słowie. Przypomina nam o tym, jak staraliśmy się budować wspólnotę w tym trudnym czasie - mówił już podczas Mszy św. ks. Wasilewski.
Po Eucharystii wierni licznie zebrali się w sali parafialnej na spotkaniu autorskim, które poprowadziła parafianka Cecylia Grzelka. Wśród zebranych byli także goście z Budziszewic, Tomaszowa Mazowieckiego, Skierniewic, Rawy Mazowieckiej.
- Dzięki internetowi udało się ks. Sławomirowi stworzyć "wirtualną parafię", która nieustannie powiększa się o wiernych z całego kraju, ale i ze świata. Na te refleksje wielu z nas czekało każdego dnia. Wielu zaczynało dzień od nauki, komentarza, a przede wszystkim od Ewangelii, której ten dotyczył. To przyniosło o wiele więcej owoców. By być na bieżąco starsze pokolenie musiało nauczyć się obsługi komputera czy smartfona i udało im się to - mówiła prowadząca spotkanie.
Książka to swego rodzaju podsumowanie prawie trzyletniej działalności ewangelizacyjnej w przestrzeni medialnej ks. Wasilewskiego. - Będę to powtarzać, że to nie jest książka napisana zza biurka nad jakąś teorią, ale powstała na bazie tego, co nas spotkało, wydarzeń, sytuacji, z którymi przyszło nam się zmierzyć. Pani Cecylia kapitalnie powiedziała, że Pan Bóg potrafi z każdego zła wyprowadzić dobro. Z Nim nie ma takiej trudnej sytuacji, której nie moglibyśmy po prostu przeżyć. Jeżeli dzisiaj jest to spotkanie, jeżeli książka powstała - powtórzę raz jeszcze - nie dla mojej chwały, ale dlatego, żeby zostawić świadectwo, że chrześcijanin, nie tylko sam proboszcz, nie tylko wikariusz, ale wspólnota parafialna pragnie zachować się tak, jak chrześcijanie - mówił ks. Wasilewski.
- Taka jest geneza tej książki. Byliśmy rozłączeni fizycznie, a ciągle czuliśmy się duchowo zjednoczeni. Niedługo będą 3 lata, kiedy jest ta strona Bożego słowa. Wielu z was tam zagląda i czyta dzień w dzień, dlatego mogę powiedzieć, że zrodziło się to naprawdę z natchnienia Ducha Świętego - dodał ks. Sławomir.
Na spotkaniu nie zabrakło przestrzeni i czasu do dyskusji, refleksji, ale także posiłku i tortu. Książka będzie promowana także w skierniewickiej parafii na Widoku w najbliższą niedzielę - 12 lutego.