Poczuć się wolnym można nawet w więziennej celi. Dzięki wierze osadzeni nie tracą nadziei, uczą się ufać sobie i innym. Z pomocą kapelanów mogą też prostować swoje drogi i poznawać dzieła Kościoła, te za murem, a nawet na misjach.
Wśród uczynków miłosiernych względem ciała, do których realizowania jesteśmy zobowiązani nie tylko w okresie Wielkiego Postu, jest także wezwanie do pocieszania więźniów. To zadanie od kilku tygodni realizuje nowy kapelan Łowickiego Zakładu Karnego – bernardyn o. Marceli Gąśla. Zakonnik, przebywając wśród osadzonych, sprawuje dla nich Eucharystię, posługuje w konfesjonale, podnosi na duchu, ukazując drogi powrotu do Boga i zadośćuczynienia bliskim i społeczeństwu.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.