– Tęskniłam za tym spotkaniem, za tą niezwykłą atmosferą. Za czułością, bliskością, głębią, prawdą i szczerością. Tego doświadczam podczas DDK od lat i ufam, że będą kolejne okazje – mówi Maria Chojnacka z Łodzi.
Jubileuszowy X Diecezjalny Dzień Kobiet przechodzi do historii. Podczas przygotowań w gronie organizatorów często zadawaliśmy sobie pytania: „czy warto?”, „czy jest sens?”. Odpowiedź następowała za chwilę, a jej potwierdzeniem było prawie 200 uczestniczek, które sobotę 11 marca postanowiły spędzić w gronie przyjaciółek. Było i jest warto, by zobaczyć uśmiechy, radość spotkania, łzy wzruszenia. Warto, by usłyszeć: „tęskniłyśmy”, „dobrze, że jesteś”, „wspaniale was widzieć”. By mówić: „weź mnie za rękę” nie tylko od święta (kobiet), ale każdego dnia. By wiedzieć, że w diecezji łowickiej są panie świadomie pragnące przyglądać się swojej kobiecości, emocjonalności i „boskiej cząstce”, którą chcą pielęgnować i rozwijać.
Za wezwanie po imieniu
Z wieloma paniami znamy się z poprzednich edycji, ale pojawiały się też nowe twarze, które tylko na początku spotkania wydawały się zagubione. Potem tworzyły jedną wspólnotę. – „Ewa, bądź z nami tego dnia”. Ta wiadomość od mojej koleżanki zmieniła moje plany na sobotę. Wezwanie po imieniu miało dla mnie wielkie znaczenie. Zdałam sobie sprawę, że nie tylko Anka zwraca się do mnie, bym była na DDK, ale to zaproszenie od Maryi, bym wróciła do Niej, do Boga, który wzywa każdego z nas po imieniu. A gdy Beata Mądra (prelegentka) zachęciła nas na początku, byśmy się sobie przedstawiły, zobaczyłam, ile kobiet zostało wezwanych tu po imieniu. Z anonimowych stałyśmy się wspólnotą kobiet świadomych swojej słabości, ale i boskości, jaką Bóg w nas złożył. Mówiąc do nas po imieniu, nadając nam tym imieniem znaczenie, charakter, osobowość. To niesamowite – mówi Ewa Smolarek.
Już w dniu wydarzenia wieczorem otrzymywałyśmy wiele wiadomości prywatnych i komentarzy na portalach społecznościowych o tym, że dla wielu było to piękne i upragnione spotkanie. „Dziękujemy, że przypomniałyście nam o tym, jak ważny to dla nas dzień. Piękny w swej elegancji, tak prostej, ale tak wyjątkowej. Głęboki w treść, rady, wiedzę i życiowe doświadczenia prelegentek, ale i nas – kobiet diecezji. Brakowało nam tej formy przez ostatnie lata. Dobrze wrócić do tego, co sprawdzone, co dobre, piękne i – ufamy – że trwałe” – napisała Ewelina.
– Temat przyjaźni jest mi bliski. Wiele osób mogłabym nazwać przyjaciółmi, ale od lat niezaprzeczalnie są dla mnie nimi moje siostry, z którymi łączy mnie wyjątkowa więź, i dziś razem świętujemy Dzień Kobiet, ale i naszą relację. Przestrzeń temu sprzyja, prelekcje kobiet, które mają w sobie Boży ogień, i atmosfera spotkania. Wdzięczność przepełnia serce – mówi Maria Grochowska z Międzyborowa.
Za nazwanie przyjaciółmi
Wiadomości, telefonów, maili i komentarzy było wiele. W każdym z nich pojawiało się słowo „dziękuję”. Także my – organizatorzy: redakcja „Gościa Łowickiego, Dzieło Dzielnych Kobiet oraz siostry apostolinki – chcemy podziękować tym, o których możemy mówić, że są przyjaciółmi, zarówno dzieła, jak i naszymi osobiście. Ordynariuszowi diecezji bp. Andrzejowi F. Dziubie dziękujemy, że od 10 lat błogosławi dziełu i jest zawsze obecny podczas wydarzeń.
Podziękowania należą się naszym partnerom: miastu Skierniewice z prezydentem Krzysztofem Jażdżykiem na czele, Centrum Kultury i Sztuki w Skierniewicach – pracownikom i dyrektor Annie Walczak, ZS nr 3 – „ekonomikowi” w Skierniewicach, parafiom: Niepokalanego Serca NMP oraz św. Stanisława BM w Skierniewicach, św. Wojciecha w Makowie, Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata w Rawie Mazowieckiej, Przemienienia Pańskiego w Międzyborowie, Wniebowzięcia NMP w Łowiczu, Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Sochaczewie-Boryszewie, Wniebowstąpienia Pańskiego w Żyrardowie. A także sponsorom: Przychodni „Kopernik”, TPU – Twój Punkt Ubezpieczeń, MirBud SA, „Głowom do wynajęcia”, El-In, Wiener, Bunny Print, FOKS, Piekarni Maków, K. Projekt Kamil Zając, Lexter, Styromax. Oraz tym osobom, z którymi nasze prywatne relacje, więzi przekładają się na owoce dzieła diecezjalnego: ks. Rafałowi Woronowskiemu, diecezjalnemu duszpasterzowi kobiet, ks. Rafałowi Babickiemu, ks. Konradowi Świstakowi, ks. Grzegorzowi Gołębiowi, Agacie Niedziółce, Mariuszowi Lipińskiemu, Tomaszowi Masłosze – Foto Style, Annie Grzegorzewskiej, Martynie Słojewskiej, Maciejowi Białkowi, Radosławowi Kwiatkowskiemu, Franciszkowi Prokopiukowi oraz wszystkim tym, którzy chcą pozostać anonimowi, a swoim zaangażowaniem, modlitwą, dobrym słowem wsparli X Diecezjalny Dzień Kobiet. Pamiętamy o was w modlitwie, dziękując za to, że możemy nazywać się wzajemnie przyjaciółmi.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się