Angelika od początku czuła, że to rola dla niej. Intuicyjnie przypuszczała, że wcielając się w postać jawnogrzesznicy zapatrzonej w Jezusa, w „jej butach” przejdzie swoją drogę krzyżową, pełną wyzwań, bólu, buntu, niespełnionych marzeń i pragnień. Nie pomyliła się. Opowiadając historię Zbawiciela sprzed dwóch tysięcy lat, prawdziwie Go spotkała.
W salce parafialnej parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Łowiczu Jezus umierał cztery razy. Za każdym razem na oczach tłumu, który najpierw witał Go radosnym „Hosanna!”, a później przyglądał się rozmowom uczonych w Piśmie, ostatniej wieczerzy, modlitwie w Ogrójcu, pojmaniu, skazaniu, drodze krzyżowej, śmierci i zmartwychwstaniu. Ostatnie godziny życia Jezusa opowiedziane zostały z perspektywy Marii Magdaleny, która była narratorką opowieści. W jej rolę, a także role Jezusa, Maryi, apostołów, uczonych w Piśmie, żołnierzy wcielili się członkowie grupy NieZwykły Teatr na Korabce.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.