Na progu świąt majowych Pijarskie Szkoły Królowej Pokoju w Łowiczu przygotowały niezwykłe przedstawienie historyczne. Na deskach szkoły wystawiono spektakl "Przebudzenie Polaków". Licznie zgromadzona publiczność po spektaklu owacją na stojąco podziękowała uczniom za niezwykłą lekcję historii.
Za pracę nad inscenizacją i przygotowanie uczniów odpowiadali nauczyciele Piotr Komuński i Joanna Kucharek. Pedagodzy z rozmachem przygotowali kadry, przenoszące publiczność do wydarzeń z 1791 roku. Do gry zaangażowali dużą grupę uczniów, począwszy od klasy IV szkoły podstawowej po II klasę liceum. Prace nad organizacją widowiska, uwzględniając tak wczesne etapy, jak przygotowanie scenariusza i obsadzenie aktorów, rozpoczęły się na miesiąc przed premierą, która miała miejsce w piątek 28 kwietnia.
Wyreżyserowane i wystawione przedstawienie było próbą rekonstrukcji tego, jak doszło do uchwalenia Konstytucji 3 maja. W klimat minionych wydarzeń zebranych wprowadził chór szkolny, który wykonał m.in. hymn narodowy i "Witaj, majowa jutrzenko", "Boże, coś Polskę". Później między scenami wystąpili członkowie scholi, którzy w przejmujący sposób zinterpretowali i wykonali utwory Jacka Kaczmarskiego i innych współczesnych muzyków.
Bogate stroje, nawiązujące do epoki, sprawiały, że widzowie mieli wrażenie, iż dawne wydarzenia dzieją się na ich oczach. - Chodziło nam o jednoczenie społeczności szkolnej, a także mieszkańców Łowicza w duchu patriotycznym - wyjaśnia J. Kucharek. - Chcieliśmy krok po kroku w formie retrospekcji przedstawić tamte wydarzenia. Ostatnim akordem był żywy obraz Jana Matejki z uchwaloną Konstytucją 3 maja.
Widownia z uznaniem przyjęła przedstawienie, doceniając nie tylko grę aktorską, ale także dbałość o szczegóły. - Mam 78 lat. Wiele już widziałam, mogłabym sobie odpuścić i zostać w domu, ale z takiej przyjemności nie rezygnuję. Sceny przedstawione przez uczniów, bogata i wyjątkowa scenografia robiły wrażenie. Szlachta, król, mieszczanie - wyglądali jak z dawnych czasów. W taki sposób chętnie człowiek przypomina sobie lekcje historii - mówiła pani Helena.