- Kto karmi się Chrystusem i wie, dlaczego to robi, i kto tego pokarmu potrzebuje, będzie człowiekiem sumienia. I takiego człowieka da się poznać z daleka - mówił w Skierniewicach ks. Rober Kwatek.
Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa w Polsce została wprowadzona przez biskupa Nankiera na synodzie w Krakowie w 1320 roku.
Procesje poprzedziły Eucharystie w parafiach. Agnieszka Napiórkowska /Foto GośćW Skierniewicach procesje poprzedziły uroczyste Sumy w parafiach. Po Mszach św. wierni z parafii św. Jakuba Apostoła, św. Stanisława Biskupa i Męczennika, parafii garnizonowej i parafii Miłosierdzia Bożego wyruszyli z Najświętszym Sakramentem do czterech ołtarzy. Przy czwartym, ustawionym na rynku miejskim tuż obok ratusza, spotkały się wszystkie procesje.
Za Chrystusem wędrowały tłumy wiernych. Agnieszka Napiórkowska /Foto Gość Procesja parafii św. Jakuba. Agnieszka Napiórkowska /Foto Gość Procesja parafii św. Stanisława, parafii garnizonowej i Bożego Miłosierdzia. Agnieszka Napiórkowska /Foto Gość Przy czwartym ołtarzu spotkali się wierni czterech parafii. Agnieszka Napiórkowska /Foto Gość Ostatni ołtarz ustawiono na rynku. Agnieszka Napiórkowska /Foto GośćHomilię na rynku wygłosił ks. Kwatek, proboszcz parafii Miłosierdzia Bożego na Zadębiu. Kapłan zauważył, że dzisiejsza uroczystość zjednoczyła całe miasto wokół Najświętszej Eucharystii, wokół Jezusa, który jest pośród nas i w nas. - Jezus dziś nam mówi, że On jest prawdziwym pokarmem. "Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie w sobie. Kto nie spożywa mojego Ciała, nie ma życia". Ale przecież są tacy, którzy nie karmią się Eucharystią, a żyją. To o jakim życiu mówi Pan Jezus i jak to życie rozpoznać? Jest to wielka tajemnica, którą może odrobinę da się odsłonić - mówił kaznodzieja. - W naszym życiu doczesnym wielki udział mają zmysły. To, że słyszymy, że widzimy, że mamy powonienie, że mamy smak, dotyk, to nam daje orientację w tym życiu. Jakaś dysfunkcja, choroba jednego ze zmysłów jest wielkim cierpieniem. A czasami zagraża życiu. Zmysły dają nam bezpieczeństwo w życiu i radość. Ale nie oszukujmy się - te zmysły łączą nas ze światem zewnętrznym. Jest jeszcze jeden zmysł, po którym można poznać szlachetnego człowieka, przy którym wszyscy dobrze się czują, bo wie, jak się zachować. Jego obecność przynosi dobro, nigdy nie zagraża. Jego "zmysłem" jest sumienie. Nadprzyrodzony zmysł, nie z tej ziemi. Tchnienie Boga dane nam, bo już należymy do innego świata, świata Bożego. Ten zmysł karmi się Eucharystią - tłumaczył ks. Kwatek.
Po homilii i odśpiewaniu "Te Deum" kapłan udzielił skierniewiczanom błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem.
Procesje przeszły także ulicami parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa na Widoku, parafii Niepokalanego Serca NMP i św. Józefa Oblubieńca NMP na Rawce. Wszędzie obok Jezusa pod postacią Chleba wędrowali kapłani, Liturgiczna Służba Ołtarza, bielanki, członkowie wspólnot i grup parafialnych, dzieci komunijne, strażacy i tłumy wiernych. Nad bezpieczeństwem uczestników czuwały Straż Miejska i Policja.
Procesja parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa. Archiwum parafii Wierni z Widoku wędrowali ulicami swojej parafii. Archiwum parafiiW parafii św. Józefa wieczorem odbyło się, jak co roku, Muzyczne Uwielbienie Najświętszego Sakramentu "W Tobie jest Życie", które poprowadziła Boża SpRawka i Przyjaciele.
Uwielbienie na Rawce. Agnieszka Napiórkowska /Foto Gość