W niedzielę 16 lipca na Jasną Górę dotarła IV Pielgrzymka Rowerowa. Cykliści na pielgrzymi szlak wyruszyli z Domu Kapłana Seniora w Sochaczewie.
W 21-osobowej grupie, obok świeckich w różnym wieku, pielgrzymowały dwie siostry - Marietta, misjonarka Krwi Chrystusa, i Marianna, służebniczka śląska. Cykliści w drogę wyruszyli w czwartek 13 lipca po Mszy św. w Domu Kapłana Seniora. Eucharystii przewodniczył ks. Szymon Smółka. Przed wyruszeniem w drogę ks. Szymon poświęcił rowery i cyklistów. O szczęśliwą drogę dla jadących prosiły także dzieci z Przedszkola Niepublicznego Diecezji Łowickiej im. Świętych Aniołów Stróżów, które radośnie żegnały pątników.
Podczas drogi cykliści realizowali program duchowy. Każdego dnia śpiewali Godzinki ku czci Niepokalanego Poczęcia NMP, pieśni pielgrzymkowe. Były też modlitwa różańcowa, Koronka do Bożego Miłosierdzia, a także Eucharystia.
Pielgrzymi przed startem uczestniczyli w Mszy św. w DKS. Albert WasilewskiPatronem pielgrzymki tradycyjnie był bł. kard. Stefan Wyszyński, Prymas Tysiąclecia, którego fotografia przez cały czas towarzyszy pielgrzymom. Pielgrzymowanie odbywało się pod hasłem: "Modlitwa i miłość". W tym roku cyklistom towarzyszyła 80-osobowa grupa pielgrzymów duchowych, którzy każdego dnia na podarowanych różańcach prosili o dobre owoce rekolekcji w drodze.
W trasę wyruszyła ekipa, która jest ze sobą zżyta jak rodzina. W ciągu poprzednich edycji zawiązały się między większością osób przyjacielskie relacje. Dlatego też także w tym roku z potrzeby serca ponownie udało się zorganizować wyjazd. Jak podkreślali pielgrzymi, coroczne pielgrzymowanie niesie ich przez cały rok, dlatego chcieli je powtórzyć.
Podczas tegorocznej edycji rowerowi pielgrzymi wspierali Józia Przyłuskiego w walce z nowotworem. Zachęcali też do wsparcia zbiórki, która ma sfinansować leczenie przeciwko wznowie.
Po dotarciu przed tron Czarnej Madonny pielgrzymi uczestniczyli we Mszy św.