Po ogłoszeniu przez bp. Andrzeja F. Dziubę decyzji o przeniesieniu łowickiego Wyższego Seminarium Duchownego do Warszawy wielu sądziło, że seminarium stanie się budynkiem martwym, w którym nikt nie będzie szeptał słów modlitwy, nie będzie rozeznawał swojego powołania. Nic podobnego się nie stało. Przez całe wakacje swoje rekolekcje przeżywali tu Dzieci Boże i młodzież z Ruchu Światło-Życie. W większość weekendów  dom jest miejscem formacji i modlitwy.

W czwartek, we wspomnienie św. s. Faustyny Kowalskiej, swoje spotkanie mieli tu  kapłani. - Od kiedy jestem dyrektorem domu, staram się, by to miejsce służyło grupom, wspólnotom i osobom świeckim dla spotkań z żywym Bogiem. Wszystkie pomysły przychodzą mi podczas codziennej wieczornej adoracji Najświętszego Sakramentu - zdradza ks. Sylwester Bernat. - Już kilka tygodni temu w sercu zrodziło mi się pragnienie, by WSD stało się także miejscem stałej formacji i spotkań dla kapłanów. Modląc się w kaplicy, nieraz powracałem do wspomnień i chwil tu przeżytych. Chciałbym, by kapłani, którzy tu się formowali, ale także ci, którzy uczestniczyli tu w różnych wydarzeniach, mogli powracać do pierwotnej gorliwości. By doświadczając różnych problemów, zmagań, tu umacniali się w swoim powołaniu i wierności obranej drodze - dodaje ks. Sylwester.

Pomysł spotkań kapłanów nie jest czymś nowym. Doświadczenie wspólnej formacji kapłańskiej dobrze znane jest ks. Stanisławowi Banachowi, proboszczowi parafii św. Jakuba Apostoła w Głownie. - Dziś możemy powiedzieć, że spotkały się tu dwa wektory: wektor wspólnoty kapłańskiej Jezus Caritas, do której należę prawie 30 lat, łączącej kapłanów diecezji warszawskiej, warszawsko-praskiej i łowickiej. Spotkania przez lata odbywały się w Laskach, u kapłanów należących do tej diecezji. Pomyślałem sobie rok temu, że dobrze by było przeszczepić tę wspólnotę na teren diecezji łowickiej. Biskup ordynariusz zaakceptował ten pomysł. Pierwsze spotkanie odbyło się przed wakacjami w parafii św. Jakuba Apostoła w Głownie. Mieliśmy też spotkanie dziękczynne za kanonizację Karola de Foucauld w Chrośli, gdzie pojechało kilku księży diecezji łowickiej, m.in. ks. Bernat, który poszukiwał dla siebie formacji kapłańskiej. Tam ją znalazł - opowiada ks. Banach. - Kiedy ks. Sylwester został dyrektorem domu modlitwy w WSD, zaczęliśmy grać do jednej bramki. W porozumieniu z księdzem biskupem ustaliliśmy, że księża, którzy chcą się spotkać i razem uczestniczyć w dniu skupienia, będą mogli robić to w WSD w Łowiczu - dodaje ks. Banach.

Inicjatywa zdaje się potrzebna i wyczekiwana. W pierwszym spotkaniu udział wzięło 16 kapłanów. Podczas spotkania konferencję wygłosił ks. Robert Pawlak, proboszcz z Chrośli, były ojciec duchowny warszawsko-praskiego WSD, który przybliżył duchowość św. Karola de Foucauld. Zrobił to w zastępstwie ks. Tadeusza Huka, który nie mógł przybyć z powodu choroby.

Istotą spotkań kapłańskich jest odkrycie bogactwa adoracji Najświętszego Sakramentu. Stąd w programie był czas na godzinną adorację Jezusa Eucharystycznego w ciszy. W programie były też wspólna modlitwa brewiarzowa, dzielenie się w grupie i wspólny posiłek.

"Niech piękne dzieło spotkań kapłańskich rozwija się. Takich spotkań wszyscy potrzebujemy" - napisał bp Osial.

Następne spotkanie zaplanowano na 7 grudnia.