– Od kiedy jestem dyrektorem Domu Modlitwy i Formacji w WSD, staram się, by to miejsce służyło diecezjanom dla budowania relacji z Bogiem. Wszystkie pomysły przychodzą mi podczas codziennej adoracji Najświętszego Sakramentu – zdradza ks. Sylwester Bernat.
Po przeniesieniu łowickiego Wyższego Seminarium Duchownego do Warszawy wielu sądziło, że dom stanie się budynkiem pustym, w którym nikt nie będzie szeptał słów modlitwy, nikt nie będzie rozeznawał swojego powołania. Nic podobnego się nie stało. Od wakacji dom tętni życiem. Jest miejscem formacji i modlitwy dla grup, wspólnot, stowarzyszeń. Korzystają z niego nie tylko diecezjanie, ale także osoby spoza diecezji. Modlili się tam m.in. rodziny, nauczyciele, członkowie młodzieżowej grupy Caritas z Łęczycy.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.