W liturgii uczestniczyli m.in. przedstawiciele szkół i przedszkoli katolickich, grup modlitewnych, bractw i wspólnot z diecezji oraz parafii katedralnej. Nie zabrakło także członków Konfraterni św. Wiktorii. Uroczystość uświetniła Orkiestra Dęta z Góry św. Małgorzaty.

Mszy św. przewodniczył bp Dziuba. Przy stole Eucharystycznym stanęli także bp Wojciech Osial oraz kilkudziesięciu kapłanów z różnych stron diecezji. Na początku Mszy św. życzenia imieninowe biskupowi w imieniu duchowieństwa diecezji łowickiej złożył ks. Stanisław Poniatowski, prepozyt Katedralnej Kapituły Łowickiej.

- Święty Paweł, niezłomny apostoł, w dzisiejszym przesłaniu do Rzymian z naciskiem wskazuje, że wiara w Chrystusa prowadzi do zbawienia. Wiemy dobrze, że tę wiarę trzeba najpierw głosić, żeby ktoś mógł ją usłyszeć i następnie przyjąć do swojego serca i umysłu. Lepiej jeszcze by było, aby każdy sługa słowa pokazał, że sam jest głęboko wierzącym człowiekiem i tą wiarą żyje. Ekscelencjo, duchowieństwo diecezji łowickiej uprasza dzisiaj wszechmogącego Boga, aby przez ręce twojego patrona św. Andrzeja Apostoła obdarzał cię wszelkimi łaskami potrzebnymi w budowaniu i umacnianiu naszej wspólnoty, jaką jest Kościół łowicki, a każdy, kto będzie cię słyszał, mógł z radością powiedzieć: "Dobrze, że tu jestem, że spotkałem świadka wiary". W tym ciężkim czasie dla Kościoła powszechnego życzymy ci odwagi i niezachwianej postawy w obronie tych wartości, w których wyrośliśmy, w których zostaliśmy wychowani, i które dla nas, kapłanów, są nadal fundamentem pracy duszpasterskiej - mówił ks. Poniatowski. Kapłani do życzeń dołączyli kosz czerwonych róż i prezent.

W homilii bp Dziuba w nawiązaniu do czytań zauważył, że liturgia słowa subtelnie przybliża prawdę Boga, który potrzebuje stworzonych przez siebie znaków na ziemi, aby zrealizować i realizować ciągle swoje plany wobec świata i człowieka, aby przekazać każdemu człowiekowi wiadomość o sobie, aby wysłać mu pewną informację, że Bóg potrzebuje człowieka. - Prorok Izajasz mówi, że każdy przychodzący na świat człowiek jest upragniony przez Boga, jest chciany przez Niego i obdarzony powołaniem, nawet jeśli jest niewierzący, nawet jeśli jest wrogiem Boga. Każdy jest potrzebny, każdy winien odczytać swoje powołanie i stać się mówiącym znakiem Boga - mówił hierarcha. Bóg potrzebuje także dziś współczesnych apostołów, może innych niż tamci, niosących zupełnie inne profesje, powołania, przygotowanie zawodowe i intelektualne, ale ciągle potrzebuje, aby dzięki głosom i świadectwu światła Jego orędzie szło aż na krańce ziemi.

Pod koniec Mszy św. bp Dziuba przyjął życzenia imieninowe od pozostałych uczestników Eucharystii.