W diecezji łowickiej rozpoczęła się peregrynacja relikwii błogosławionych Wiktorii i Józefa Ulmów oraz siedmiorga ich dzieci.
Decyzją Konferencji Episkopatu Polski, relikwie beatyfikowanej 10 września 2023 r. rodziny peregrynują po polskich diecezjach. W sobotę 2 marca rozpoczęła się peregrynacja po diecezji łowickiej. Jako pierwsi wstawiennictwa męczenników przyzywali wierni z parafii św. Andrzeja Apostoła w Łęczycy. Relikwie pierwszego stopnia, a także obraz z wizerunkiem Ulmów procesyjnie do świątyni wniosły rodziny z Domowego Kościoła. Wśród przybyłych do parafii wiernych liczną grupę stanowili Rycerze Jana Pawła II, członkowie ruchów, stowarzyszeń, grup parafialnych. Nie zabrakło także sióstr zakonnych.
Na progu Eucharystii słowa powitania do rodziny Ulmów skierował ks. Sławomir Sobierajski, proboszcz parafii. – Do Was Józefie i Wiktorio wraz z siedmiorgiem dzieci Ulmowie chcemy powiedzieć, że bardzo się cieszymy, że możemy w taki sposób być z Wami, myśleć o Was, podziwiać Waszą wiarę. Nie wiemy jak my byśmy zachowali się w takiej sytuacji. Jesteśmy z Was dumni my, Polacy, za to, że pokazaliście szczyt miłości, „gdy ktoś życie oddaje za przyjaciół swoich”. Wiemy, że Wasze relikwie to tylko namiastka tego, co możecie zrobić, bo będąc blisko Boga, możecie z Nim rozmawiać, patrzeć na Niego i gościmy Was także z tą nadzieją, że będziecie się wstawiać za nami, aby nasza miłość, nasza wiara urosły, abyśmy i my kiedyś mogli pójść do nieba – mówił ks. Sobierajski.
Podczas liturgii szczególnie modlono się za rodziny, kobiety oczekujące potomstwa i małżeństwa starające się o poczęcie dziecka.
– Cieszę się, że tu jesteście, że ten sobotni wieczór chcecie spędzić z rodziną Ulmów. Każdy z nas przynosi wiele próśb. Przedstawiajmy to wszystko Bogu, prosząc dzisiaj o wstawiennictwo tych świętych – mówił na wstępie homilii, bp Wojciech. Czytania i obecność relikwii to zachęta do podjęcia kilku refleksji. Pierwszą jest miłość bliźniego. Słowo Boże i rodzina Ulmów pokazują nam wartość miłości bliźniego. Józef Ulma miał Pismo św., które czytał. Ta księga ma wyraźnie znaki, że była czytana. W Biblii zakreślona ołówkiem była przypowieść o miłosiernym samarytaninie. Ta, którą dziś czytaliśmy. Ją Ulma zakreślił. Widocznie bardzo go to słowo dotknęło. I Ulmowie, jak ten samarytanin, pochylili się, zatrzymali przy żydowskiej rodzinie potrzebującej pomocy. Ludzie i bliscy ich ostrzegali. Dla nich ważny był człowiek. I to jest Ewangelia. A my mamy lęki, egoizm i trudności w spojrzeniu na człowieka. Potrzeba nam najprostszej czułości – mówił hierarcha.
Biskup wskazał także na rodzinę, mówiąc że jest ona największym skarbem. Hierarcha prosił zebranych by tam, gdzie można chronili piękno swoich rodzin, by chętnie wspólnie razem się modlili – prosił bp Osial.
Po Mszy św. wierni odmówili Różaniec, po którym kobiety w stanie błogosławionym i pary oczekujące potomstwa otrzymali błogosławieństwo relikwiami. Później wszyscy wierni oddali cześć relikwiom.
– Rodzina Ulmów jest dla nas ważna, bo staramy się o dziecko. Podczas modlitwy kręciła się nam łza w oczach. Prosiliśmy ich o pomoc i wstawiennictwo. Poza tym oni uczą nas otwartości, pomocy ludziom i zaufania Panu Bogu – mówiła Irena Widawska.
W niedzielę relikwie błogosławionej rodziny Ulmów zostaną przewiezione do parafii w Piątku i Krośniewicach. Wieczorem szczątki błogosławionych dotrą do parafii Świętego Wawrzyńca w Kutnie.