Rodzina Ulmów w Piątku i Krośniewicach

Po Łęczycy relikwie błogosławionej rodziny z Podkarpacia nawiedziły kolejne parafie. Wszędzie, gdzie przybywają, gromadzą się przy nich małżonkowie, którzy proszą o święte życie, poczęcie dziecka, szczęśliwe rozwiązanie, a także o utulenie ich w bólu po stracie swoich pociech.

Po porannej Mszy św. 4 marca błogosławieni Ulmowie wyruszyli do kolejnej parafii - Świętej Trójcy w Piątku. We wspólnocie, mimo że ich pobyt nie był długi, przez parafian zostali przyjęci z wielką radością, wdzięcznością i wzruszeniem. - Mieliśmy u siebie świętych tylko podczas jednej Mszy św., ale i tak cieszymy się, że do nas przybyli. Czasem wystarczy jedno spojrzenie, jeden gest, jedna prośba, by ktoś stał się bliski. Tak było w naszym przypadku. Wiele osób wychodziło ze świątyni z pokojem w sercu. Cieszymy się, że ks. Sławomir Sobierajski, łęczycki dziekan, pomyślał o nas, że podzielił się z nami darem obecności relikwii - podkreśliła pani Maria.

Po Mszy św. w Piątku relikwie rodziny Ulmów zostały przewiezione do parafii Wniebowzięcia NMP w Krośniewicach. Tam przy relikwiach modlono się podczas Mszy św., której przewodniczył ks. Tomasz Jackowski, proboszcz, a także podczas cichej adoracji oraz Różańca i Koronki do Bożego Miłosierdzia, którą odmawiano z rozważaniami przybliżającymi życie i męczeństwo błogosławionej rodziny z Markowej. W ostatniej modlitwie uczestniczyli kapłani z okolicznych parafii.

Nawiedzenie zbiegło się z rekolekcjami wielkopostnymi, które w parafii głosi ks. Łukasz Blados. Kapłan podczas homilii zdradził, że każdego dnia wiernym nadal będzie towarzyszyć rodzina Ulmów. Rekolekcjonista przybył bowiem do parafii z relikwiami błogosławionych. Te od kilku tygodni znajdują się w parafii Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata w Rawie Mazowieckiej, gdzie obecnie rekolekcjonista jest wikariuszem. - Błogosławiona rodzina Ulmów cieszy się życiem wiecznym. Tak ogłosił oficjalnie Kościół. W ich życiu zrealizował się Dekalog. Bóg doprowadził ich do świętości, ale musimy pamiętać, że świętość to podjęcie konkretnych wyzwań - mówił kaznodzieja. - Przyznam, że sam odkrywam tę błogosławioną rodzinę. Poznając ich życie, relacje, wiarę, nie mam wątpliwości, że są to doskonali przewodnicy na dzisiejsze czasy. Myślę, że każda rodzina może się nimi inspirować - podkreślił kaznodzieja.

Po błogosławieństwie dwie rodziny z parafii wraz z proboszczem odwieźli relikwie do kolejnej parafii.


Więcej o peregrynacji relikwii w n r. 10 "Gościa Łowickiego" na 10 marca.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..