W parafii św. Wawrzyńca w Kutnie z wiernymi cześć relikwiom Ulmów oddał pasterz diecezji bp Andrzej F. Dziuba. Hierarcha, pomimo kłopotów zdrowotnych, wygłosił także homilię.
W Kutnie błogosławioną rodzinę witały tłumy wiernych z trzech dekanatów. Wśród zgromadzonych nie brakowało dzieci, młodych, rodzin, osób starszych, kolejarzy i sióstr zakonnych. Ołtarz otoczyli duchowni na czele z bp. Dziubą. Eucharystii przewodniczył ks. Jerzy Swędrowski, proboszcz, któremu w udziale przypadło witanie błogosławionych.
W homilii bp Dziuba zauważył, że błogosławieni rodzice kształtowali wrażliwe serca swoich dzieci na miłość Boga. Uczyli także wrażliwości na życie.
Po liturgii ustawiła się długa kolejka tych, którzy chcieli oddać cześć doczesnym szczątkom błogosławionych. Wiele osób przed długi czas trwało na modlitwie.
Przybycie błogosławionych do parafii było ważnym wydarzeniem dla Krzysztofa Stasiaka. - To, co pociąga, to fakt, że są to pierwsi małżonkowie z dziećmi, którzy razem zostali wyniesieni na ołtarze. To jest dla mnie ogromne świadectwo i jakaś nowość w Kościele. Jest to rodzina, która jest przykładem świętości na każdym poziomie, i do tego w normalnym życiu. Oni robili swoje w codzienności i tak osiągnęli świętość, w niezwykłych i okrutnych czasach - podkreślił Krzysztof.
Obok małżonków, rodzin, dzieci modliły się także siostry zakonne. - Dla mnie rodzina Ulmów jest bardzo bliska. W zeszłym roku z dziećmi ze scholi oraz ze szkoły katolickiej przygotowaliśmy Noc Świętych w oparciu o ich życie. Dzieci odegrały różne scenki. W ten sposób przybliżyliśmy się do nich, poznaliśmy lepiej ich życie. Dla mnie samej jest to przykład świętości prostej, zwyczajnej. Nie potrzeba wielu słów, wystarczy bycie, miłość i oddanie. Rodzina Ulmów, patrząc na krzyż, umiała ofiarować swoje życie i oddać to życie dla innych. Da mnie to wzór kochania Jezusa Ukrzyżowanego - mówiła s. Agnieszka Oziemek ze Zgromadzenia Sióstr Pasjonistek św. Pawła od Krzyża.
Drugiego dnia nawiedzenia o godz. 9 w uroczystej Mszy św. uczestniczyli uczniowie szkół katolickich z Kutna i Wierzbna. Przy relikwiach rodziny z Podkarpacia czuwali także członkowie kół Żywego Różańca. W południe rozważania Drogi Krzyżowej poprowadziła młodzież ze szkół ponadpodstawowych.