Tegoroczne eliminacje odbywały się pod hasłem: "Światło wiary". Przed przystąpieniem do testu uczestnicy zgromadzili się w kaplicy na wspólnej modlitwie. Ksiądz Sławomir Sobierajski wprowadził zebranych w tematykę olimpiady. - "Światło wiary" - dwa słowa, które mówią nam bardzo dużo, że wiara jest światłem. Im człowiek bardziej wchodzi w wiarę, tym lepiej poznaje Jezusa, przyjaźni się z Bogiem, widzi, że to daje mu światło, nową perspektywę, otwiera mu nowe spojrzenie na siebie, na świat, na wieczność - mówił ks. Sobierajski. Później o zasadach i przebiegu OWR opowiedział ks. Tomasz Jackowski.

Z kaplicy uczestnicy przeszli do auli, gdzie rozwiązywali test. Po części pisemnej i przerwie z uczniami spotkał się bp Wojciech Osial. - Bardzo wam wszystkim gratuluję i dziękuję za to, że jesteście. Wszyscy na tym etapie jesteście zwycięzcami. Dziękuję też wszystkim, którzy wam pomagali. Zasada sportowa mówi, że trzeba mieć zawsze trenera. On jest z boku, widzi więcej i ma doświadczenie - mówił biskup. Hierarcha podkreślił, że jego radość z obecności uczestników jest jeszcze większa w kontekście wydarzeń związanych z lekcjami religii w Polsce. - Wy pokazujecie, że ten przedmiot jest potrzebny. Swoim zaangażowaniem, uczestnictwem jesteście głosem dla świata, dla ministerstwa, że lekcja religii jest potrzebna. Ta olimpiada pokazuje także, że na lekcjach religii zdobywa się konkretną wiedzę. To pokazuje, że religia jest nauką. I wy jesteście tego dowodem. To nie jest przypadek, że wzięliście udział w tej olimpiadzie. Pan Bóg chciał was podprowadzić do czegoś więcej, chciał wam poprzez tę wiedzę coś więcej pokazać. I to jest największa nagroda, która zostaje w waszym wnętrzu - przekonywał hierarcha.

Przed wręczeniem dyplomów i książkowych prezentów uczestnikom statystyki dotyczące frekwencji podczas OWR przedstawił ks. Jackowski. Na zakończenie upominki odebrali także katecheci. Zgodnie z tradycją, nie obyło się bez pamiątkowego zdjęcia i pasterskiego błogosławieństwa.

Uczestnicy nie kryli zadowolenia nie tylko z udziału w olimpiadzie. - Bardzo się cieszę, że mogłam wziąć udział w OWR. Nauka sprawiała mi przyjemność i pozwalała obcować z Bogiem. Spotykałam Go w słowie. Teraz częściej sięgam do Biblii. To było bardzo ciekawe i wyjątkowe doświadczenie. Wiara jest dla mnie ważna. Wyniosłam ją z mojej rodziny. Wzorem w jej praktykowaniu, w obcowaniu z Bogiem są są dla mnie rodzice i dziadkowie.Oni byli i są inspiracją do zgłębiania wiedzy i troski o wiarę - wyznała Zosia Filipiak z SP w Żelechlinku.

Czasu poświęconego na przygotowania nie żałował także Paweł Mikuła z Nowego Miasta. - Nie ukrywam, ze trochę się uczyłem. Coś koło dwóch miesięcy. Pytania nie były łatwe. Nie wiem, jak mi poszło, zobaczymy, jak oceni to komisja. Cieszę się, że udało się przejść do etapu diecezjalnego. To jest już coś - przyznał Paweł.

Listę zwycięzców poznamy w najbliższych dniach.