W sobotę 18 maja w bazylice katedralnej w Łowiczu święcenia diakonatu przyjęli dwaj alumni Wyższego Seminarium Duchownego: Patryk Cieślak z parafii Matki Bożej Pocieszenia w Żyrardowie i Kacper Wasiak z parafii św. Mikołaja bp w Żdżarach. Alumni złożyli przysięgę życia w celibacie oraz posłuszeństwa biskupowi.
Obrzęd święceń odbył się podczas uroczystej Mszy św. W Eucharystii uczestniczyli przełożeni WSD z rektorem ks. Piotrem Kaczmarkiem, kapłanami, wśród których byli proboszczowie alumnów, siostry zakonne, najbliższa rodzina diakonów, dalsi krewni, przyjaciele, znajomi.
Święcenia diakonatu są pierwszym, najniższym z trzech stopni sakramentu święceń kapłańskich. Do zadań diakonów należą m.in. pomoc biskupom i kapłanom w wypełnianiu ich posługi, głoszenie Ewangelii, możliwość głoszenia kazań, przygotowanie Ofiary Eucharystycznej, rozdzielanie Komunii św. Diakoni mogą także udzielać sakramentu chrztu, błogosławić związki małżeńskie, przewodniczyć obrzędom pogrzebu.
Do tego dnia klerycy przygotowywali się przez pięć lat formacji seminaryjnej poprzez praktyki w parafiach diecezji, rekolekcje, dni skupienia, osobistą modlitwę. Uroczystej Eucharystii, podczas której przyrzekli służyć Bogu i bliźniemu, przewodniczył bp Wojciech Osial, administratorapostolski diecezji łowickiej.
– Drodzy diakoni, macie być zjednoczeni z Jezusem Chrystusem, ludzie oczekują od nas zjednoczenia z Jezusem. To zjednoczenie przynosi dobre owoce. Diakon ma budować wspólnotę, ma łączyć. Patrzcie na Jezusa Diakona i nie lękajcie się niczego – mówił w homilii bp. Osial. – Bo kapłaństwo jest przepiękne, mimo że bardzo trudne. I niech wasze też będzie piękne – dodał.
Od dnia święceń diakoni do Mszy św. będą służyć w dalmatykach, które po raz pierwszy uroczyście nałożyli na nich proboszczowie z ich rodzinnych parafii.
Po uroczystości diakoni nie kryli wzruszenia. – Był stres, zakłopotanie, radość, ale przez cały czas mieliśmy pewność, że Pan Bóg jest z nami – mówił dk. Kacper.
– Święcenia to pewien okres zwieńczenia formacji seminaryjnej. Tak jak niedawno otrzymywaliśmy sutannę, tak teraz zostaliśmy włączeni do stanu duchowieństwa. Wielu myśli, że to ostatnia prosta, ale dla nas to przede wszystkim pierwsza prosta, bo przyjęliśmy pierwszy stopień święceń w stopniu diakonatu, poprzez który będziemy służyć Kościołowi łowickiemu – powiedział dk. Patryk.
– Zdecydowanie prosimy o modlitwę, modlitwę za nas, o nasze wytrwanie, abyśmy nigdy nie odchodzili od Boga, ale również o modlitwę o nowe powołania, powołania do kapłaństwa, ale też powołania do małżeństwa, żeby nie zabrakło rodzin, w których te przyszłe powołania będą się wychowywały – dodał dk. Kacper.