Tradycją w parafii św. Mikołaja w Słupi staje się rodzinny piknik parafialny. Położenie świątyni sprzyja różnorodnej rekreacji, a liczba wspólnot i grup działających w parafii i gminie, pozwala na stworzenie bogatego programu wydarzenia.
Parafianie odpowiadają na zaproszenie proboszcza ks. Witolda Panka już kolejny raz i razem z nim tworzą rodzinne wydarzenie, które gromadzi mieszkańców gminy Słupia i gości z okolic. W sobotę 8 czerwca na terenie parafii odbyła się kolejna odsłona rodzinnego pikniku parafialnego.
Spotkanie rozpoczęło się Mszą św., w której udział licznie wzięli ministranci i lektorzy, muzycy i samorządowcy. Po niej wspólnota zadbała o każdy element dobrej zabawy.
Nie zabrakło występów artystycznych scholi parafialnej, zespołu dziecięco-młodzieżowego Niezapominajki, grupy tanecznej "Iskierki słupieckie" oraz Zespołu Ludowego "Ziemia Słupiecka".
Do wspólnego śpiewania Zespół Ludowy Ziemia Słupiecka zaprosił m.in. wójta Mirosława Matulskiego i dyrektor GOKiS Ewelinę Stefaniak.Dzięki zaangażowaniu strażaków ochotników nawet staw, który znajduje się na przeciwko kościoła, stał się miejscem rekreacji. Druhowie z ochotą pomagali chętnym rozpocząć przygodę z kajakami. Umiejętnościami wykazali się także ministranci, którzy od lat osiągają sukcesy piłkarskie na arenie diecezjalnej i ogólnopolskiej. Tego dnia swoje możliwości mógł sprawdzić każdy miłośnik i amator piłki nożnej.
Piknik rodzinny jest okazją do wspólnego dziękczynienia za kolejny rok współpracy, swego rodzaju podsumowaniem dotychczasowych działań i planowaniem kolejnych. Rozmowy odbywały się w ogrodzie parafialnym, przy potrawach z grilla, grochówce i słodkościach, za którymi - jak się okazało - przepadają nie tylko dzieci.
Integracja na świeżym powietrzu przekłada się na relacje, które pozwalają tworzyć wspólnotę. Ta udowodniła, że gotowa jest zarówno do duchowych działań, jak i tych, które promują gminę i parafię.