Jedna z mieszkanek Sochaczewa jesienią zeszłego roku na śmietniku znalazła kamienną tablicę epitafijną. Dzięki jej interwencji znalezisko nie tylko ocalono, ale także odkryto, skąd pochodzi.
Nie od dziś wiadomo, że pamięć jest ulotna. Stąd w wielu miejscach, na ścianach budynków, kościołów umieszczano tablice przypominające tych, którzy wykazali się wielką hojnością, dobrocią, bogobojnością bądź – z racji na swój status społeczny i osiągnięcia – cieszyli się społecznym uznaniem. Wykute w kamieniu inskrypcje przypominały nie tylko zasługi danych osób, ale były także i nadal są prośbą o pamięć i modlitwę.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.