Z łowickiej katedry prawie 600 osób wyruszyło w drogę do Matki Jasnogórskiej. Rozważając hasło: "Narodzeni z wody i Ducha", pochylając się nad sakramentami świętymi, przez 9 dni pokonają 230 km, by nieustannie odradzać się i zaczynać na nowo.
Pierwszy dzień, w opinii pielgrzymów, jest rozgrzewką przed dalszym wędrowaniem. Ok. 24 km drogi przez miejscowości, w których gościnność sołtysów, wójtów i proboszczów słynna jest na całą diecezję. Jednak mimo pierwszego dnia wędrówki nie obyło się bez wyzwań, trudności, które pojawiały się nie tylko fizycznie, ale przede wszystkim duchowo. Pierwsze z zadań zostawił pątnikom bp Wojciech Osial podczas porannej Eucharystii, prosząc, by modlili się o nowe powołania kapłańskie, ale przede wszystkim każdego dnia stawali się nowymi ludźmi. - Przemienienie na górze Tabor ma swoją historię w górze zwanej Golgotą. By przemienić się w blasku, jasności, trzeba przejść przez drogę krzyża, cierpienie, ból, słabości i niedoskonałości - mówił kaznodzieja. - W tej przemianie pomagają nam sakramenty, nad którymi będziecie się pochylać. Pozwólcie sobie narodzić się ponownie - z Ducha, z wody, przypominając sobie swój własny chrzest, ale też wiedząc, że Jezus daje wam wiele możliwości, by zbliżyć się do Niego, do ogromnej miłości i świętości - dodał bp Osial.
O randze i ważności sakramentów w życiu każdego człowieka przypominał także ks. Jarosław Łękarski, ojciec duchowny ŁPPM. Także konferencje, które przygotował ks. Kamil Goc, każdego dnia pozwolą na odkrywanie wielkiej łaski.
Pierwszy dzień wiódł przez Zielkowice, Bobrowniki, Stachlew, Wolę Makowską aż do Makowa, gdzie na pątników czekali ks. Tadeusz Jaros i wójt gminy Jerzy Stankiewicz wraz z gronem sołtysów i dyrekcji szkoły.
ŁPPM to także wydarzenia towarzyszące. W tym roku muszla koncertowa w Makowie stała się sceną teatralną dla (Nie)Zwykłego Teatru z Korabki, który przedstawił spektakl "Mały Książę". Widowisko zachwyciło pielgrzymów i ich rodziny, które przybyły na wieczorną integrację i modlitwę.
Spotkanie było okazją także do podziękowań, które na ręce Honorowego Przewodnika ŁPPM ks. Tomasza Stępniaka złożył obecny przewodnik ks. Jacek Zieliński. Kolejne dni przyniosą kolejne zadania, sakramenty i kilometry.