38. Diecezjalna Piesza Pielgrzymka Rodzin wyruszyła na Jasną Górę

Sezon pielgrzymek z diecezji łowickiej na Jasną Górę trwa. Dziś (20 sierpnia) do Maryi wyruszyła 38. Diecezjalna Piesza Pielgrzymka Rodzin z Głowna. Ok. 140 osób przez 5 dni pokona prawie 200 km, by w czasie wędrówki prosić o przymnożenie wiary i potrzebne łaski dla swoich rodzin.

To już 38. raz, gdy pielgrzymi z Głowna i okolic wyruszają do sanktuarium na Jasnej Górze. Choć możliwości do wędrowania z diecezji łowickiej nie brakuje, głowieńską propozycję wybierają ci, którzy chcą w rodzinnej atmosferze i w gronie najbliższych pielgrzymować przez 5 dni.

W tym roku 148 osób wędruje pod nowym przewodnictwem ks. Michała Wasilewskiego, wikariusza parafii św. Jakuba w Głownie. W drodze wspiera go ks. Tomasz Trzciński, proboszcz parafii św. Maksymiliana w Głownie.

Mszy św. inaugurującej wędrówkę przewodniczył bp Wojciech Osial. - "Zaprawdę, powiadam wam: bogaty z trudnością wejdzie do królestwa niebieskiego. Jeszcze raz wam powiadam: łatwiej jest wielbłądowi przejść przez ucho igielne niż bogatemu wejść do królestwa niebieskiego" (Mt 19,23-24). Takie słowo daje nam Pan Bóg na początek pielgrzymki, bo chce powiedzieć jedno: wyruszasz w drogę, czyli zaczynasz czas, w którym odrywasz się od tego, co posiadasz, od rzeczy materialnych. Wstępujesz na drogę wyrzeczenia i trudu. Jest to święty czas w twoim życiu. To momenty bardzo ważne, bo idziesz na pustynię, by nie stać się pysznym i wyniosłym, jak bogaty, który nie może wejść do królestwa niebieskiego. Pan Bóg daje nam jasno do zrozumienia, że nasze bogactwo jest gdzieś indziej - mówił bp Osial.

38. Diecezjalna Piesza Pielgrzymka Rodzin wyruszyła na Jasną Górę   Pielgrzymów z Głowna wyprowadził bp Wojciech Osial. Magdalena Gorożankin /Foto Gość

Pielgrzymi to bogactwo będą odkrywać w czasie rekolekcji w drodze, którym przewodzi hasło: "Przymnóż nam wiary". W poszukiwaniach i odkryciach pomagać będą codzienne konferencje, modlitwa różańcowa, Koronka do Bożego Miłosierdzia, pieśni, modlitwy, a także czas dla brata i siostry, który okazuje się niezwykle ważnym elementem pielgrzymowania.

- Wędrując w gronie rodzin, rozmawiając o życiu, wierze, Kościele, czasem łatwiej jest zrozumieć pewne kwestie codzienności, pozwolić spojrzeć na nie z innej strony. Zachwycić się rozwiązaniami, zainspirować, a czasem komuś udzielić rady. Wszyscy jesteśmy różni, ale każdy z nas jest w rodzinie - mniejszej, większej, a w nich zdarzają się spory, konflikty, trudności, które z czasem zanikają pod wpływem szczęśliwych chwil i dobrych dni - mówi Joanna, pątniczka.

Pierwszy dzień pielgrzymki niezmiennie zakończy się apelem w Aleksandrowie Łódzkim.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..