– Każdy człowiek lubi przypisywać sobie jakieś zasługi. Patrząc na historię naszej fundacji i szkoły, nie ma nikogo, kto mógłby powiedzieć: „Ja to uczyniłem”. Przez cały czas czuliśmy pomoc Pana Boga – mówił Szymon Adamala.
Podczas uroczystej Mszy św., sprawowanej w parafii Niepokalanego Serca NMP w Skierniewicach, społeczność Niepublicznej Szkoły Podstawowej „Źródła” im. św. Stanisława Kostki dziękowała za ukończenie budowy gmachu szkolnego, który stanął w sąsiedztwie świątyni. W Eucharystii uczestniczyli: przedstawiciele Fundacji Na Rzecz Wspierania Rodziny „Źródła”, nauczyciele, uczniowie, rodzice, a także osoby, które na różnych etapach prac wspierały to dzieło. W świątyni nie zabrakło przedstawicieli władz miasta, wykonawców, sponsorów, wolontariuszy, przyjaciół placówki i wiernych. Modlitwie przewodniczył ks. Rafał Babicki, proboszcz parafii, nauczyciel religii, zaś homilię wygłosił ks. Sylwester Bernat. – Myśląc o tej szkole, wróćmy do początku, do momentów, gdy ktoś przyniósł was do kościoła. To są konkretne świątynie, dni, ale też konkretni ludzie: rodzice, chrzestni. Oni kiedyś przynieśli was do źródła, od którego zaczęło się wiele dobra – mówił w homilii ks. Sylwester Bernat. – Dobrze zaczęliśmy, bo ktoś nam pokazał drogę. Dziś, gdy piszemy nową kartę historii szkoły, warto zauważyć, że Bóg wybrał to miejsce. W powstaniu parafii, świątyni, a także przedszkola i teraz szkoły były Jego zamysł i Jego błogosławieństwo. Dziękujcie za ten dzień, za te inicjatywy, dzięki którym młody człowiek może wzrastać w wartościach – mówił kaznodzieja.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.