Każda rocznica jest okazją do spojrzenia w przeszłość i przyszłość. Dziękczynienia i planowania nie zabrakło także w 33. rocznicę powstania diecezji łowickiej, którą uczczono Mszą św. w łowickiej katedrze. Miejscu, które pamięta każde ważniejsze wydarzenie w historii Kościoła łowickiego.
We wtorek 25 marca, w uroczystość Zwiastowania NMP, diecezja łowicka celebrowała 33 lata wspólnoty, służby Bogu i bliźnim, pisania historii Kościoła łowickiego. - 25 marca 1992 r. powstała nowa diecezja, w której skład weszły 134 parafie archidiecezji warszawskiej, 19 parafii z diecezji łódzkiej i 7 z płockiej. Najpierw tworzyliśmy metropolię warszawską, a od 21 lat należymy do metropolii łódzkiej - przypomniał bp Wojciech Osial.
Msza św. jest najwyższą formą dziękczynienia, a tego nie brakowało w dniu kolejnej rocznicy powstania diecezji łowickiej. - Dziękujemy dziś za wszystkie dzieła duchowe i materialne. Za posługę śp. bp. Alojzego Orszulika, który stworzył wszystkie instytucje i struktury w diecezji. Za to, że 26 lat temu na jego prośbę przyjechał do Łowicza św. Jan Paweł II. Dziękujemy bp. Andrzejowi F. Dziubie za Kongres Eucharystyczny, peregrynację obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej, szkoły katolickie, przedszkola, rozbudowę Domu Kapłana Seniora i wiele innych dzieł. Za bp. Józefa Zawitkowskiego, każdego kapłana, którego już z nami nie ma, i tych, którzy wciąż służą Bogu i ludziom - mówił bp Osial.
- Wiemy, że diecezja to nie tylko instytucja, ale przede wszystkim to cały lud Boży, który pyta o przyszłość swojego Kościoła. By znaleźć odpowiedź, trzeba wrócić do Ewangelii. Dziś czytamy w niej o zwiastowaniu, które miało miejsce 2025 lat temu w Nazarecie. Według jednego z apokryfów - protoewangelii Jakuba - Maryja usłyszała głos anioła, gdy czerpała wodę ze źródła. Pozostała jednak obojętna, nie zrozumiała głosu anioła i wróciła do domu. Anioł ponownie Ją odwiedził w domu i zastał przy tkaniu sukna, mające być zasłoną świątynną, która rozerwie się w chwili śmierci Jezusa. Natomiast według Ewangelii, wszystko wszystko dokonało się w małym, zapomnianym Nazarecie - mówił hierarcha.
- Nasza diecezja ma być naszym Nazaretem, w którym Bóg przychodzi do nas przez codzienną służbę, modlitwę, spotkania, rozmowy, nawet drobiazgi, bo Bóg przychodzi normalnie, bez zapowiedzi, pozdrawia bardzo po ludzku, przy czerpaniu wody ze studni czy tkaniu sukna - dodał ordynariusz diecezji.
W homilii nie zapomniał także o jubileuszu i dziękczynieniu za 30 lat działalności katolickiej rozgłośni diecezji łowickiej - Radia Victoria, które powstało 25 marca 1995 r.
Zgromadzeni w katedrze kapłani - kanonicy, dziekani, prezbiterzy, siostry zakonne i wierni, obok dziękczynienia, zanosili także prośby o nowe i liczne powołania kapłańskie. Na zakończenie uroczystości biskupi i kapłani zeszli do krypt, by pomodlić się w intencji spoczywających tam prymasów i śp. bp. Orszulika, który stworzył diecezję.