Logika aureoli

– Tylko od nas zależy, czy będziemy iść w stronę świętości w duchu męczeństwa, czy radosnego pokazywania, że Bóg jest wielki. Takie spotkania służą docenieniu tych, którzy już „są na obrazkach”, ale i refleksji nad tym, czy moje oblicze też ujrzy Boga – mówią organizatorki Nocy Świętych.

Gdy 10 lat temu na ulicach miast diecezji szły orszaki osób ubranych na biało lub w przebraniach świętych, społeczność była podzielona wobec inicjatyw Nocy Świętych. Jedni popierali i uczestniczyli w spotkaniach, drudzy krytykowali, że to „katolicka kontra” do Halloween. Inni nie ingerowali, ale patrzyli obojętnie na podejmowane działania duszpasterskie. Z biegiem lat widok „orszaków świętych” nikogo nie dziwił, przyciągał kolejnych sympatyków akcji, a w niektórych parafiach zmienił formę – z ulicznego marszu na klimatyczne spotkania w świątyniach w obecności świętych w relikwiach, z modlitwą przed Najświętszym Sakramentem.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..