Z filharmonii do Skierniewic

– Kiedy obcujemy z muzyką Chopina w wykonaniu artystki tej klasy co Lyu – nie trzeba być melomanem, by doświadczyć wzniosłych uczuć. To wielki zaszczyt, że w moim mieście mogę skorzystać z tak harmonijnych doświadczeń i poczuć się jak obserwator Konkursu Chopinowskiego – mówi Jacek, skierniewiczanin.

Od 23 lat w Skierniewicach w listopadzie pojawia się przestrzeń, w której jest miejsce na nostalgię, romantyzm, refleksję nad życiem, uznanie dla ludzi, którzy czują „bardziej”, i poszukiwanie głębi. Sprzyja temu Festiwal Muzyki Romantycznej, który na stałe wpisał się w kalendarz wydarzeń nie tylko skierniewiczan, ale melomanów z kraju i ze świata. Wszyscy oni wiedzą, że okolice 11 listopada warto spędzić w różnych miejscach miasta. Po raz kolejny sale Centrum Kultury i Sztuki, Muzeum Historycznego, Dworku Konstancji Gładkowskiej czy kościół św. Jakuba stały się miejscami kontemplacji patriotyzmu, lokalnego zaangażowania, edukacji muzycznej, lekcji historii, podziwu, szacunku i wzajemnego celebrowania sztuki. Nieocenioną rolę odegrali muzycy, którzy w ramach festiwalu zaprezentowali aż sześć koncertów, i prelegenci dwóch wykładów, które pozwoliły na zrozumienie m.in. zasad Konkursu Chopinowskiego, ale i nieoczywistego patriotyzmu K.I. Gałczyńskiego.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..