- W podążaniu na górę świętą towarzyszy nam Matka, Mistrzyni rozpoznawania Bożego słowa. Ona łączy nas z tajemnicą Kościoła. W odczytywaniu Bożego słowa i Bożych prawd nie da się rozdzielić - jak chcieliby niektórzy - Kościoła i Jezusa Chrystusa. Nie da się też rozdzielić miłości Boga i bliźniego - mówił bp Andrzej F. Dziuba.
Centralnym wydarzeniem V Diecezjalnego Dnia Kobiet w Białej Rawskiej była Eucharystia pod przewodnictwem bp. Dziuby, ordynariusza łowickiego, koncelebrowana przez 17 kapłanów, wśród których byli także ks. dr Adam Pawlaszczyk, redaktor naczelny "Gościa Niedzielnego", oraz ks. Stanisław Banach, diecezjalny duszpasterz kobiet.
Do ołtarza na początek Eucharystii jedna z mam kapłanów przyniosła relikwie św. Wiktorii, patronki diecezji łowickiej.
- Chcemy zapewnić was, że nie jesteście same w modlitwie o świętość waszych synów - mówił do matek księży na powitanie ks. Bogdan Zatorski, proboszcz sanktuarium Matki Bożej Miłosierdzia w Białej Rawskiej.
Na wstępie Mszy św. przywołano także nazwiska wszystkich mam kapłanów, które odeszły już do Pana. - Ufamy, że są z nami obecne w darze pamięci u Bożego tronu - powiedział bp Dziuba.
W homilii zaś mówił: - Oto przybyliśmy na górę świętą. Oto zgromadziła się prawdziwa rodzina Jezusa. Gromadzimy się na tym wzgórzu pełnym wielowiekowej historii. Cudowna ikona mówi nam, że ludzka rodzina ma Matkę. Jako rodzina Jezusa Chrystusa, wpatrzeni w tę, o której mówimy: "Oto Matka, twoja i moja, matka każdego z nas", możemy się do niej zwracać każdy z własnym tytułem, którym chcielibyśmy Ją nazwać - zachęcał bp Dziuba.
- Ona wychwalała Boga, który zaskakuje człowieka swoimi łaskami i darami. "Magnificat" to była modlitwa razem z Jezusem, którego nosiła pod sercem. Uczyła Go wielbienia Boga – tłumaczył ordynariusz. – Maryja uczy nas też modlitwy na Kalwarii, kiedy stoi pod krzyżem. Uczy w milczeniu, uczy w towarzyszeniu Jezusowi w Jego paschalnym darze Baranka Nowego Przymierza.
I wreszcie - przypomniał biskup - Maryja uczy modlitwy w Wieczerniku. - Włącza się tam w "mowę o Bogu" - nauczał bp Dziuba.
Pytał matki kapłanów, jakie uczucia towarzyszyły im, gdy synowie oznajmili im swój zamiar wstąpienia do seminarium. - W pewnym momencie doświadczyłyście tego, a ten moment trwa. Dziękujemy wam za to towarzyszenie, wspieranie, a może czasem za wasze obawy i lęk - mówił do nich. - Radujemy się, że jesteśmy dzisiaj w tym sanktuarium, usłyszawszy tę prawdę, że matką, bratem i siostrą Jezusa są ci, którzy słuchają słowa Bożego. I ważne, że w podążaniu na górę świętą towarzyszy nam Matka, Mistrzyni rozpoznawania Bożego słowa. Ona łączy nas z tajemnicą Kościoła. W odczytywaniu Bożego słowa i Bożych prawd nie da się rozdzielić - jak chcieliby niektórzy - Kościoła i Jezusa Chrystusa. Nie da się też rozdzielić miłości Boga i bliźniego.
Czytaj także: