W ramach naszego cyklu "Mimo drzwi zamkniętych" przez trzy dni będziemy publikować świadectwa kapłanów, którzy zgodzili się podzielić z nami swoim przeżywaniem kapłaństwa i wiary w czasach pandemii.
Ks. Jacek Zieliński, wikariusz parafii św. Jadwigi Królowej w Kutnie, duszpasterz młodzieży:
Wielki Post jest bez wątpienia świętym czasem i darem od Pana Boga, abyśmy mogli na nowo poukładać swoje życie według porządku Bożego. Jest to czas, kiedy szczególnie możemy doświadczyć miłosiernej miłości Pana Boga do każdego człowieka. Tegoroczny czas Wielkiego Postu jest zupełnie inny niż te, które pamiętam do tej pory. Jest trudniejszy, bo przecież tyle lęku wokół nas, tak wielka niepewność jutra. Prawie pusty kościół w niedziele, perspektywa świąt bez udziału wiernych dla mnie, kapłana, jest powodem wielkiego bólu. I chociaż mam świadomość, że "tak trzeba", że "jest to konieczne", serce drży w niepokoju. Jak długo to potrwa i czy gdy się skończy epidemia ludzie tak mocno zatęsknią za Bogiem, że ławek trzeba będzie dostawiać? Jednak pomimo tych wątpliwości i pytań wiem, że Bóg jest i czeka na nas. Dekoracja w kościele, w którym obecnie posługuję, ma w sobie napis: "Jest tęsknota większa niż cierpienie i śmierć" i ta myśl dodaje mi w tym czasie otuchy. Bo zrozumiałem w tym trudnym czasie, że tą tęsknotą silniejszą od cierpienia i śmierci jest tęsknota Pana Boga za człowiekiem. Tęsknota, która swoje źródło ma w Miłości. I jestem przekonany, że ma sens siedzenie 2 godziny w konfesjonale jedynie po to, żeby "tylko" 7 osób dziennie wyspowiadać, że ma sens poprosić kolegów kapłanów, aby napisali konferencje, które przez Facebooka można przekazać jako rozważania rekolekcyjne dla młodzieży, że ma sens czekanie, iż po ciszy i zwątpieniu Wielkiego Piątku przyjdzie Niedziela Zmartwychwstania. Ma sens, bo gdy Jezus zmartwychwstał, wszystko uczynił nowe, więc i teraz przyniesie nam życie, i to w obfitości. Ten "inny" Wielki Post uświadomił mi, jak bardzo kapłani potrzebni są temu światu i że bycie kapłanem to naprawdę piękne powołanie. I za to bardzo Panu Bogu dziękuję.