12 Sierpnia 2018
Agnieszka Napiórkowska
– Pielgrzymując do Częstochowy, zawsze miałam wiele intencji. Głównie próśb. W tym roku postanowiłam tylko dziękować. Za rodzinę, dobrą pracę, przyjaciół, narzeczonego i miłość, której ciągle doświadczam – wyznaje Małgorzata.
Gość Łowicki 32/2018 DODANE 09.08.2018
Wygląda na to, że Twoja przeglądarka nie obsługuje JavaScript.Zmień ustawienia lub wypróbuj inną przeglądarkę.