W powietrzu unoszą się nitki babiego lata, zapach jabłek, wczesnej jesieni, a w maleńkim, drewnianym, historycznym kościółku w Lewinie trwa peregrynacja obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej.
We wtorek 27 września parafianie z kościoła św. Stanisława biskupa i męczennika, liczącego 888 wiernych tłumnie zebrali się, by powitać Matkę w progach miejscowości i swoich serc. Zgromadzeni parafianie modlili się Różańcem podczas oczekiwania na ikonę, a także litanią loretańską w takcie procesji, która ruszyła powitać Maryję. Każda brama, ulica a także świątynia przystrojona była w kolorowe wstążki. O 17.00 radośnie zabrzmiał dzwon ogłaszając przybycie Czarnej Madonny. Jej wizerunek nieśli ojcowie rodzin, żony i matki oraz młodzież.
W progach świątyni ks. Cyprian Lewandowski, proboszcz parafii, zawierzył parafię w Lewinie Maryi. – Matko nasza najlepsza, zostań z nami nie 600 lat, lecz na zawsze! Zostań w naszych domach i sercach.- mówił ks. Cyprian.Także rodziny, młodzież i dzieci oddały swoje troski i radości w matczyne ręce.
Następnie zgromadzony tłum uczestniczył w Eucharystii, której przewodniczył bp Andrzej F. Dziuba. – Dzisiaj, na Wasze wzgórze, na którym stoi świątynia, w miejscu, które od 1302 r. jest parafią – starsze niż Jasna Góra, przybywa kopia tego cudownego obrazu. I tutaj staje się święta góra, wspaniałe wzniesienie – to jest wielka łaskawość – mówił w homilii bp Andrzej F. Dziuba. – Dziś macie okazję spojrzeć Jej w oczy i powierzyć wszystko, co nosicie w swoim sercu – dodał kaznodzieja.
28 września po adoracji i pożegnaniu ikona wyruszy do parafii w Żdżarach.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.