Trwa peregrynacja ikony Matki Bożej Jasnogórskiej. 13 listopada Miriam w zimowej aurze przybyła jak do siebie, ponieważ nawiedziła sanktuarium maryjne w Białej Rawskiej.
Te funkcję pełni kościół parafii św. Wojciecha Biskupa i Męczennika. Od wieków czczony jest tu cudowny obraz Matki Bożej, zwanej Miłosierną, rzekomo podarowany przez królową Bonę. W 2000 r. prymas Józef Glemp nałożył na skronie Maryi i Dzieciątka korony poświęcone przez Jana Pawła II. Od 2010 r., na mocy dekretu Benedykta XVI, przyznany został kościołowi przywilej nadawania odpustów papieskich.
Spora świątynia okazała się zbyt mała, żeby pomieścić wiernych, którzy przybyli na spotkanie z Czarną Madonną. Wiele osób, mimo padającego deszczu ze śniegiem, lekkiego mrozu i braku miejsca w świątyni, nie zwątpiło i trwało przy wizerunku Matki. - Nie ma mowy, żebym stąd poszedł. Mam zbyt dużo do powiedzenia Maryi - przekonywał pan Wojciech. - Muszę Jej podziękować za zdrowie, które odzyskałem po długiej walce, ale będę też prosił, żeby mnie nie spuszczała z oczu. Z Nią jakoś lepiej się żyje - dodaje.
Po wizerunek Matki Bożej wyszła długa procesja z chorągwiami i feretronami. Podczas drogi wiernym towarzyszyła orkiestra dęta pod batutą Szczepana Bieszczada, a dzieci radośnie machały flagami i balonikami w kolorach maryjnych. Jako pierwsi obraz przywitali ordynariusz łowicki bp Andrzej F. Dziuba oraz proboszcz parafii ks. Bogdan Zatorski. Następnie na swoje ramiona wizerunek Maryi przejęli ojcowie, matki, młodzież, przedstawiciele lokalnego samorządu oraz strażacy, którzy podczas Eucharystii wytrwale pełnili wartę przy Królowej. Maryja swoje miejsce w białorawskiej parafii znalazła nie tylko na tronie z koroną, lecz także w sercach licznie przybyłych wiernych.
- Właśnie dziś w waszej parafii nawiązuje się niezwykła nić jedności w wierze, waszej jedności z Tą, która urodziła Jezusa. Odtąd dzięki tej łasce Maryja i wy stajecie się sobie bliscy. Przez całą dobę macie okazję porozmawiać z Nią o wszystkim. Dziękujcie, proście, oddajcie cześć, błagajcie i wzmacniajcie tę nić - mówił w homilii bp Dziuba.
O wyjątkowy charakter uroczystości zadbał chór "Adalbertus" pod dyrekcją s. Doroty Najdychor ze Zgromadzenia Córek Maryi Niepokalanej. Nie tylko podczas Mszy św. chórzyści zachwycali pięknym śpiewem. O godz. 20 zespół wykonał "Akatyst ku czci Bogurodzicy". - Chór istnieje od bardzo dawna, początki można datować przed II wojną światową, ale spośród obecnego składu najdłużej śpiewa pani Danusia, bo już 30 lat - mówi prezes chóru Mirosław Piecuch.
Wierni otrzymał obrazki z wizerunkiem Jasnogórskiej Pani oraz osobistym aktem zawierzenia, który podczas nocnego czuwania wypowiadany był przez wszystkich, którzy przybyli odwiedzić Maryję. Ten niezwykły czas w parafii w Białej Rawskiej zakończy się dziś Mszą św. o godz. 15. Stąd ikona Matki Bożej zostanie przewieziona do parafii w Wilkowie.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.