Najpierw miasto zgasło. A potem na niebie... zakwitły kwiaty.
O 20.45 warto było przyjść na skierniewicki rynek. Tuż przed godziną "0" prawie wszystkie światła w mieście zgasły. Boczne, dochodzące do rynku uliczki zatonęły w mroku. Ze sceny popłynęła najpierw nastrojowa muzyka, która stopniowo przybierała na sile, a rytm przyspieszał.
Nad ratuszowym zegarem "wybuchały" wciąż nowe kwiaty, które tłumy witały głośnymi piskami, okrzykami zachwytu i oklaskami. Choć kolorowy spektakl trwał zaledwie kilka minut, wprawił skierniewiczan i gości Święta Kwiatów w świetny nastrój przed kolejnymi koncertami na scenie. Tuż po pokazie sztucznych ogni występowali bowiem Bracia (Cugowscy), a po nich ich ojciec z cieszącą się niesłabnącą popularnością Budką Suflera.
O Święcie Kwiatów czytaj też TUTAJ.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.