Mieszkańcy Makowa od 1996 roku czekają na łowickich pielgrzymów, by pierwszego dnia wędrówki przyjąć ich na noclegu. Z roku na rok coraz więcej wiernych wychodzi na spotkanie z pątnikami. Na wszystkich czekają makowscy kapłani, którzy nie żałują wody święconej i błogosławieństwa.
Zamieszczone przez internautów komentarze są prywatnymi opiniami ich autorów i nie odzwierciedlają poglądów redakcji